fbpx
Blog Agnieszka Jasińska - NOLENS VOLENS

REKOMENDACJE KULTURALNE – NOLENS VOLENS, CZYLI CHCĄC NIE CHCĄC

Polski i kropka konsekwentnie promuje książki o języku, co można sprawdzić w zakładce „Rekomendacje kulturalne”. Ponieważ zbliżają się święta, to dziś propozycja prezentowa dla dzieci i młodzieży: „Nolens volens, czyli chcąc nie chcąc” jest zbiorem sentencji łacińskich i, jak pisze autorka Zuzanna Kisielewska, kilku greckich, które obecne są w naszym języku.

Książka składa się z dziewięciu rozdziałów: „Słynne cytaty”, „Motta i dewizy”, „Budynki”, „Prawdy życiowe”, „Dobre rady”, „Medycyna”, „Pieniądze”, „Czas” i „Śmierć”.

W każdym z nich znajduje się kilka lub nawet kilkanaście historii związanych z daną sentencją łacińską lub grecką, która nie jest rozpoznawana przez naszych rodaków. Są to opowieści na temat pochodzenia sentencji, znanych osób, którym się dane  słowa przypisuje, a także obecności powiedzenia łacińskiego w … przestrzeni publicznej. A więc np. przy opisie „Alea iacta est” młody czytelnik dowie się (albo przypomni sobie), kim byli Juliusz Cezar i Gnejusz Pompejusz, jaki związek z tymi osobami ma Rubikon. ”Navigare necesse est” to nie tylko sentencja, którą możemy usłyszeć w wypowiedzi np. podróżników, ale też jest to zdanie, które widnieje na jednej z kamienic w Gdańsku.

Każdy rozdział zawiera część zwaną „Krótko, ale treściwie”, w których autorka sygnalizuje jedynie obecność danej sentencji w języku i kulturze wyjaśniając w kilku zdaniach jej znaczenie.

„Nolens volens, czyli chcąc nie chcąc” to atrakcyjnie wydana, bogato ilustrowana zabawna pozycja dla dzieci i młodzieży, która pozwala poszerzyć wiedzę na temat języka i jego historii. Sentencje łacińskie to ważna część polszczyzny, są one wciąż używane i aktualne. Większość z nas zna bowiem powiedzenia takie jak: „Pecunia non olet”, „Veni, vidi, vici”, „Divide ed impera” oraz „Primum non nocere”. Warto oswajać młode pokolenie z tymi powiedzeniami, przybliżać ich historię. Książka napisana jest lekkim językiem, opowieści są krótkie, ale treściwe, podane w sposób zajmujący i dowcipny.

Jedyne moje zastrzeżenie dotyczy informacji na początku książki: autorka pisze, że aby poprawnie wymawiać łacińskie sentencje, należy wydłużać podkreślone samogłoski. Nie wiemy, co oznacza „wymawiać poprawnie”, bo nie wiemy, jak wyglądała realizacja foniczna łaciny w przeszłości. Wymawianie sentencji dzisiaj jest w każdym języku sprawą umowną. Co więcej, autorka nie stosuje podkreśleń w książce, uwaga o wydłużaniu samogłosek znajduje się tylko w pierwszym przykładzie. 

Całość jest jednak zachęcająca i myślę, że może być doskonałym prezentem gwiazdkowym dla dzieci i młodzieży.

Scroll to top
en_GB